• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zamknięto popularny skrót do Kartuskiej. Alternatywne drogi bez terminów realizacji

Krzysztof Koprowski
27 lipca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Przesuń aby
porównać

Na popularnym lokalnym skrócie między ulicami KartuskąMapkaHausbrandtaMapka od niedawna obowiązuje zakaz ruchu. Okazuje się, że część drogi należy do wspólnoty mieszkaniowej, a docelowy jej przebieg nie ma sprecyzowanego terminu budowy. Urzędnicy nie planują na razie budować brakującego krótkiego odcinka ul. HausbrandtaMapka, który mógłby nieco pomóc kierowcom z osiedla Słoneczna Morena.



Kto powinien przede wszystkim finansować budowę dróg w obrębie nowych osiedli?

Ulica Lema na odcinku Kartuska-Hausbrandta, mimo złego stanu technicznego i niewielkiej szerokości, jest coraz częściej wykorzystywana przez kierowców, którzy w ten sposób skracają drogę z osiedla Słoneczna Morena w kierunku Siedlec.

Przejazd ten pozwala ominąć zakorkowane w godzinach szczytu ulice Rakoczego czy dolny fragment ul. Myśliwskiej, a od niedawna służy także za najkrótszy dojazd do nowego dyskontu spożywczego przy zbiorniku ZaborniaMapka.

Sytuacja drogowa w rejonie osiedla Słoneczna Morena, zajmującego teren aż po ul. Piekarniczą. Sytuacja drogowa w rejonie osiedla Słoneczna Morena, zajmującego teren aż po ul. Piekarniczą.

Ulica Lema zbudowana na prywatnym gruncie



- W ostatnich tygodniach właściciele budynku Kartuska 251Mapka postawili na dolnym odcinku w ul. Lema znak zakazu ruchu oraz rozpoczęli montaż bramy. Widząc te działania bardzo się zdziwiłem, ale po spojrzeniu w mapy geodezyjne zdałem sobie sprawę, że mieli do tego pełne prawo - wjazd znajduje się na ich działce. Problem w tym, że jednocześnie po tym terenie powinna być poprowadzona ulica - pisze do nas pan Piotr.
Urzędnicy potwierdzają sytuację własnościową w tej części miasta. Od wielu lat zarezerwowany jest grunt na potrzeby drogowe docelowego przebiegu ul. Lema w bezpośrednim sąsiedztwie - po drugiej stronie budynku Kartuska 251. Sęk w tym, że nie wiadomo kiedy ruszy budowa tego brakującego fragmentu.

Rezerwa pod zmieniony przebieg drogi bez terminu realizacji



- Wykonanie przejazdu na działce miejskiej zgodnie z planem zagospodarowania wymaga budowy w procesie inwestycyjnym nowego fragmentu ulicy, a tym samym opracowania dokumentacji projektowej, uzyskania pozwolenia na budowę oraz zabezpieczenia środków finansowych na ten cel - mówi Konrad Marciński z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, dodając jednocześnie - Obecnie nie ma określonego terminu realizacji tej drogi.
Urzędnicy zapewniają też, że będą utrzymywali ul. Lema na odcinku miejskim tj. od strony skrzyżowania z ul. Hausbrandta aż do budynku Kartuska 251 w stanie "zapewniającym bezpieczeństwo ruchu drogowego".
  • Oznakowanie ul. Lema od strony ul. Kartuskiej.
  • Oznakowanie ul. Lema od strony ul. Hausbrandta. Droga w planach miasta ma w tym miejscu odbijać w prawo, obok przenośnej toalety.
  • Stan ulicy Lema na środkowym odcinku.

Ulica Hausbrandta bez środkowego odcinka



Mieszkańcy osiedla Słoneczna Morena zwracają uwagę także na brak krótkiego odcinka ul. Hausbrandta, który ułatwiłby wyjazd na ul. Myśliwską i Pagórkową, a stamtąd do ul. Kartuskiej.

- Nie mogę zrozumieć, dlaczego władze miasta nie wymusiły na deweloperze tak ogromnego osiedla budowy krótkiego połączenia dwóch odcinków ul. Hausbrandta. Obecnie cały ruch koncentruje się na wyjeździe w stronę ul. Piekarniczej, na którą wjeżdżają też mieszkańcy innych nowych osiedli w sąsiedztwie. Brakuje nam alternatywnego wyjazdu, aby upłynnić ruch i zapewnić dojazd w sytuacjach awaryjnych - pisze pan Dariusz.
Urzędnicy tłumaczą, że deweloper osiedla miał zapewnić jedynie dojazd od strony ul. Piekarniczej, realizując niezbędne odcinki ul. Lema i Hausbrandta oraz korektę jezdni ul. Piekarniczej.

Ulica Hausbrandta widziana od strony ul. Myśliwskiej. W oddali widoczne są bariery drugiego fragmentu tej ulicy. Ulica Hausbrandta widziana od strony ul. Myśliwskiej. W oddali widoczne są bariery drugiego fragmentu tej ulicy.
- Brakujący odcinek znajduje się w miejscowym planie zagospodarowania, jednak na chwilę obecną nie ma sprecyzowanych planów jego budowy. Obsługa komunikacyjna osiedla Słoneczna Morena nie zakładała dojazdu przez ul. Hausbrandta od strony ul. Myśliwskiej, lecz Piekarniczej - wyjaśnia przedstawiciel Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.

W planach budowa osiedla z budynkami do 40 m wysokości



Przypomnijmy, że w bezpośrednim sąsiedztwie osiedla Słoneczna Morena (deweloper Robyg) planowane jest kolejne osiedle - firmy Euro Styl. Działka pod ten cel została zakupiona już w 2015 r.

Wstępny projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dopuszcza na działce Euro Styl zabudowę do 28 i 40 metrów wysokości. Wstępny projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dopuszcza na działce Euro Styl zabudowę do 28 i 40 metrów wysokości.
Od 2018 r. trwają prace nad nowym planem zagospodarowania przestrzennego dla tej części Gdańska. W uzasadnieniu dla jego sporządzenia czytamy, że "zgodnie z ideą rozwoju miasta do wewnątrz wskazane byłoby dopuszczenie w tym miejscu wielorodzinnej zabudowy mieszkaniowej".

Wstępny projekt z czerwca br. (jeszcze na etapie przed publicznym wyłożeniem) zakłada zgodę na realizację w tym terenie zabudowy mieszkaniowo-usługowej o wysokości do 28 i 40 metrów.

Budowa osiedla Słoneczna Morena w 2013 r.

Nieruchomości Mapa inwestycji

Mapa inwestycji

Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.

Inwestycje

Słoneczna Morena

Słoneczna Morena

ROBYG

Gdańsk Morena, ul. Piekarnicza Mapa

28.8 do 203.7 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja

Miejsca

Opinie (218) 5 zablokowanych

  • (7)

    Alternatywne drogi bez daty realizacji...brawo)Wszystko dla mieszkańców.

    • 151 22

    • ciekawe ilu z tych "mieszkańców" płaci tu podatki ;)

      • 22 3

    • A gdzie parking? Gdzie parking?! Kwik, kwik, kwik

      • 7 5

    • a ile to kosztuje przejechanie spychaczem i ułożenie paru płyt betonowych? (2)

      na pewno taniej niż rydwan!

      • 12 11

      • No napewno taniej niż rozbite rządowe limuzyny... i wybory Sasina.

        • 14 8

      • chyba nie

        • 0 1

    • w tym gdańskim grajdołku jak zwykle

      • 3 2

    • A nie może miasto dogadać się

      Ze Wspolnota i wziasc drogę a w zamian dać teren za blokiem gdzie ma powstać nowa droga? Mieszkańcom tez by to wyszło na dobre

      • 2 0

  • Tak tylko pomyślałem (32)

    że jednak za komuny było lepiej. Nie byłoby takiej sytuacji, bo władza by nakazała i koniec. Nie było takiej własności prywatnej jak teraz. Wszystko było wspólne czyli niczyje. To taka dygresja
    Wspólnota jak chce niech pobiera kasę za przejazd 1zl czy podobną kwotę. Nie trzeba niemal nic robić aby zarobić

    • 42 142

    • (11)

      Za komuną Ci tęskno? A gdyby tak władza ingerowałaby w Twoją własność?
      I przy okazji - za komuny także była prywatna własność, także ziemi. Mojej rodzinie komuna zabrała ziemię właśnie na budowę drogi - i wyobraź sobie, że moja prababcia wytoczyła proces, który... wygrała. Z tym, ze to było już po roku 1956.

      • 34 3

      • (8)

        dziś państwo również ingeruje we własność
        i tak wówczas było lepiej
        iluzja dzisiejszego posiadania jest gorsza od ówczesnego realizmu równości
        dziś naprawdę dobrze się mają głównie wyzyskiwacze i kombinatorzy
        a sędziowie w przeciwieństwie do ówczesnych czasów nawet nie pomyślą by stanąć po stronie pokrzywdzonego

        • 10 25

        • we własność to nawet w USA sie ingeruje - jak trzeba budować drogę

          nawet tam gdzie Private Property rządzi ... - to i tak państwo w celach ogólnospołecznch może ci zawsze odebrać ziemię i zapłacić tylko po stawce ustawowej.

          • 12 2

        • Wtedy też było dużo cwaniaków i wyzyskiwaczy, zapewniam cię. (6)

          • 8 0

          • teraz sa tzw biznesmenami albo siedza w europarlamecie (5)

            lub sa marszalkiem w Gdansku

            • 3 6

            • Nie marszałkiem (4)

              a tzw Wojewodą, mylisz stanowiska!

              • 3 3

              • marszałkiem - szefem samorządu (3)

                wojewoda jest "namiestnikiem" kontrolującym jedynie zlecone samorządowi funkcje państwowej administracji terytorialnej.

                Pełną władzę nad Pomorzem, również w zakresie majątku ma sejmik i marszałek.

                • 1 1

              • (1)

                Czyli Marszałek Województwa, a nie Marszałek Gdańska.

                • 0 0

              • "marszałek Gdańska"

                a jest taki?

                • 0 0

              • Tak pełną władzę, że wojewoda zmienia sobie z czapy nazwy ulic...

                Teoria sobie, praktyka sobie...

                • 3 3

      • a co za różnica?!

        państwo czy komornik z nakazem na sąsiada?

        Onegdaj to przynajmniej do sekretarza na skargę można było...
        Proces można wygrać, wiele ich wygrano, bo "władza" była niekompetentna i nie zachowywała procedur.

        I tak zostało do dzisiaj.

        • 5 1

      • A niech ingeruje, byle w interesie wspólnym. Własność to nie jakiś fetysz, wartość sama w sobie, a jeden z instumentów zarządzania wspólnym dobrem społeczeństwa. Jak się przestaje sprawdzać, to bez problemu powinien być zastąpiony czym innym.

        • 5 7

    • (9)

      Pojedź sobie ziomus do Chin albo Korei północnej i ciesz sie życiem.

      • 25 2

      • co najmniej 51,1 proc. - chce w Polsce powrotu czerwonego socjalizmu (5)

        by to państwo decydowało za nich o wszystkim, by był socjal i by znowu był obowiązek pracy i wróciło "czy się stoi czy się leży 3000 się należy"

        • 24 6

        • Smutna prawda

          • 9 2

        • (2)

          Jeśli większość chce, to może nie ma co się obrażać, tylko to przyjać i realizować?

          • 1 11

          • Lepiej załatwić sobie pozwolenie na 9mm

            Żeby mieć możliwość obrony przed taką władzą

            • 4 2

          • to przyjmij i realizuj..

            tylko nie zapomnij o konsekwencjach.. ale wtedy okaże się że miałes ( w domyśle ) inne zdanie..

            • 0 2

        • mylisz przyczyny

          ze skutkami i odwrotnie.

          Nic w Historii się nie powtarza w sposób jednoznaczny i identyczny, więc myśłenie starymi kalkami jest, po prostu, błędem. Zupelnie nie rozumiesz oczekiwań współczesnych ludzi a już wkładanie im w usta wlasnych przekonań jest oszukiwaniem samego siebie.

          • 2 1

      • bylem w Chinach wielokrotnie (2)

        i daleko nam do ich przeciętnego poziomu życia.
        Jeszcze dwadzieścia lat temu wydawało się to nierealne.

        • 2 1

        • W których Chinach byłeś? W Szanghaju czy na wschodniej prowincji? (1)

          • 0 0

          • w Kashgar byłem, w Kunming też, centrum ja; np. Chongqing również "zaliczyłem"

            Południe wzdłuż rzeki Perłowej (choć to wiele rzek). Nie byłem w Tybecie.
            Wschodnie prowincje to akurat są te bardziej rozwinięte, nad Oceanem Spokojnym. Więc tam to raczej możemy mieć wręcz kompleksy.
            A na wsi, jak to na wsi. Miary szczęścia nie ma jednej i też widać, że są szczęśliwi, bo mają co jeść i nikt ich nie morduje na kolejnej wojnie.
            Co najważniejsze, mając okazję obserwować tamte strony w dłuższym okresie czasu, mogę powiedzieć, że czasu nie marnują...

            • 2 0

    • Cierpliwości... (8)

      tacy jak ty wybrali jedyną słuszną" przewodnią siłę narodu"której bliżej do komuny niż demokracji.Ja komunę przeżyłem i wiem czym to"pachnie", ty koniecznie chcesz posmakować...ale powrót do rzeczywistości sprzed 5 lat będzie bardzo długi...i bolesny !

      • 28 8

      • "wiem czym to"pachnie"" (7)

        nic nie wiesz, skoro takie głupoty fanzolisz...
        Albo wąchałeś z drugiej strony...

        • 6 15

        • Dowcip rodem (4)

          z obecnych "politycznych salonów" Gratulacje....ale co wymagać od "ciemnego ludu"

          • 7 4

          • może i przyszłość jest ciemna (3)

            ale z poprzednią ekipą nie ma jej wcale.

            Więc nie dziw się "ciemnemu ludowi", bo było zadbać o niego aby poziom jego niezadowolenia nie przekroczył krytycznych wartości. Jakim zadufanym głupkiem trzeba być, aby zostawić sobie za plecami taką masę pozbawionych nadziei ludzi? Nie wmawiaj sobie, że to ludzie ograniczeni umysłowo, bo to oznacza, że mamy do czynienia z czymś groźniejszym niż covid19.
            Skoro nie umie się z ta masą rozmawiać i przekonywać, to nie ma się kompetencji do istnienia w polityce.
            Spójrz prosto w lustro i przyznaj, że najlepszym sprzymierzeńcem PiS jest PO. To dzięki ich wytrwałej pracy, aroganckiej ignorancji i maszynie "rechotu, polewu i szydery", mamy to co mamy.
            Oczekiwanie, że ludzie będa postępować "racjonalnie", czyli zgodnie z oczekiwaniem aktualnego garnituru "władzy" jest bujaniem w obłokach. Postępują jak wszyscy, zgodnie ze swoim interesem, tu i teraz.

            A nie "za trzydzieści parę lat, jak dobrze pójdzie"...

            • 2 3

            • A co się zmieniło? (2)

              Czy istnieje większa arogancja od tego, co teraz serwuje nam władza?

              Jedyna różnica jest taka, że PiS zabrał ludziom po cichu pieniądze i oddał część głośno i w błyskach fleszy.

              • 3 0

              • no widzisz, "po cichu" (1)

                A poprzednio robiono w blasku fleszy, za przyzwoleniem i wręcz dla zasady.

                • 0 0

              • Co robiono?

                Przypominam, że PiS rok rozkręcał aferę o zegarek za 15k.
                Tak samo z ośmiorniczkami za 8k.

                A teraz?
                Ile milionów na respiratory?
                Ile kosztuje ochrona prezesa?
                Ile poszło na wybory?
                Dlaczego ani złotówka z milionów "które nam się należały" nie trafiła na konta Caritasu?

                A wystarczyło tylko przejąć TVP i wmówić wszystkim, że wszystkie inne stacje to taka sama propaganda, jaką tam zrobili...

                • 1 1

        • albo jesteś cynicznym ubekiem który lubi ten zapach albo młodym głupkiem - " który wie lepiej" ( do czasu ) (1)

          i wtedy poczujesz czym to pachnie..

          • 4 1

          • za tzw. "komuny", której jesteś tak wybitnym znawcą, był dowcip:

            "Szczyt nieporozumienia?
            Poprosić o azyl w "pewexie""

            Takim "pewexem" jest "ciepła woda" i finansowy "karnawał" Gdańska, związany również z osobą "Zegarmistrza" i gdańskiej spółdzielni. Która wyssała finanse całego regionu jak lej depresyjny.

            • 1 2

    • No to już wiemy, na kogo głosowałeś

      • 3 3

  • Widzieli gdzie kupują, więc za gapiostwo się płaci (6)

    Nikt z kupujących tam mieszkanie nie spytał się co z dojazdem, nie sprawdził itd.

    • 111 36

    • Mieszkaniec Słonecznej Moreny

      Akurat sprawdziłem. Problemem jest, że miasto aktualnie zmienia miejscowy plan (i bardzo dobrze, bo miasto się rozwija) i z ok 10ha terenów przyległych do osiedla na których dopuszczona jest obecnie handel/uslugi robi się mieszkaniówkę. Bez przebudowy drogi będzie ciężko.

      • 14 3

    • (1)

      Nikt z mieszkańców nie jeździ tamtendy samochodem. Ta droga to autostrada głównie dla kurierów. Większość mieszkańców też jest przeciwko połączeniu ul. Hausbrandta.

      • 21 1

      • Dokładnie tak. Po połączeniu zrobi się z cichej ulicy przelotowa i wtedy dopiero będą problemy. Z osiedla są dwa wyjazdu na ul. Piekarnicza i są one wystarczające.

        • 11 1

    • (2)

      caly dowcip polega na tym ze ludzie sprawdzaja takie rzeczy, problem tkwi w tym że w tym miescie mimo że robi sie wile ciagle jest mało. Wiele inwestycji jest przesuwanych, brak funduszy na rozbudowę, przebudowę czy budowę nowych dróg. Wystarczy przyjrzeć się chocby planowanym inwestycjom typu Nowa Podmiejskiej czy Świętokrzyska. Juz 10 lat temu były plany i na tym sie skończyło, a osiadla powstaja dalej.

      • 6 3

      • A z drugiej strony kolejna w ciągu kilku lat przebudowa Dmowskiego. (1)

        Chociaż jest ścieżka rowerowa przy Galerii Bałtyckiej do dworca pkp

        • 0 2

        • A do tego osiedla jest kilka wjazdów z drugiej strony.

          Identyczna sytuacja...

          • 2 0

  • Jak zawsze w Gdańsku (9)

    Takie mikro inwestycje nie do zrobienia. To przekracza możliwości naszego miasta. Nie ma już kasy nawet na płyty yumbo. Osiedla się budują ludzi przybywa a infrastruktura miejska taka sama jak dekadę temu. Czy takie drogi powinni budować developerzy? Raczej nie bo wliczą to w ceny mieszkań. Powinni jedynie wspierać gminę finansowo w tych działaniach. Po to płacimy podatki żeby miasto realizowało takie inwestycje.

    • 78 48

    • (2)

      Przyczepily sie do nas kleszcze jak stadion, ecs i inne takie to i kasy zaczyna brakowac. Jak tak dalej pojdzie to Gdansk skonczy jak Oliwa. Pruszcz albo Zukowo wykupia go w zamian za dlugi.

      • 5 3

      • aktualnie to raczej spalarnia budowana dla francuzow przez włochów za nasze pieniądze (1)

        • 1 1

        • Francuzi będa tu palili swoje śmieci ??

          • 0 0

    • Oczywiście, że powinni płacić deweloperzy (3)

      Polski sport: kupię mieszkanie na środku pola bez infrastruktury, bo taniej, i niech mi teraz miasto zapewnia infrastrukturę. Jak się tych podatków będzie zbierało przez kolejne 30 lat to może starczyć.

      • 7 2

      • Od zawsze tak było i zawsze tak będzie. (2)

        Jakoś nie kojarzę, żeby mieszkańcy falowców zrzucali się na drogi i tory pod blokami...

        • 4 2

        • Zrzucają się, jak każdy inny mieszkaniec miasta (1)

          Różnica polega na tym, że infrastruktura na polu jest 10x droższa. Suburbanizacja zawsze była szkodliwa dla miast, jakby nie zaklinać.

          • 1 0

          • To już zapomniałeś, że Przymorze powstało na bagnach na środku niczego?

            Jeżeli odpowiednio dużo ludzi mieszka w danym miejscu, dojazd im się należy i tyle.
            W końcu też płacą podatki.

            • 3 1

    • Nie płyty yumbo, a IOMB - skrót od Instytutu Organizacji i Mechanizacji Budownictwa.

      Poza tym masz rację.

      • 3 0

    • ale taki kawałek ulicy nie ma rady nadzorczej

      więc co taki urzędnik z tego będzie miał?

      • 0 0

  • Układ developersko urzędowy (1)

    Bez ładu bez składu

    • 114 14

    • Panskie oko konia tuczy. Tylko, ze u nas to oko woli prowadzic wojenki z rzadem, ktore do niczego nie prowadza.

      • 2 2

  • Osiedle dewelopera bez dojazdu (2)

    No jak nam przykro

    • 106 12

    • dojazdy (1)

      akurat na to osiedle są 4 wjazdy ...

      • 10 3

      • 2 wjazdy, z czego jeden to Lema która Robyg uczynił jedyną oficjalną drogą dojazdową. Lema w planach miała połączenie z Kartuską, co zdecydowanie było dużym plusem i sprawiało że dojazd na osiedle miał w planach ręce i nogi. Teraz wychodzi, że to połączenie Lema z kartuską leci po nielegalu po czyjejść prywatnej działce, właściciel się wkurzył i zablokował. Część mieszkańców korzystała z tej drogi, pomimo, że była w kiepskim stanie. Przerwa w ulicy Hausbrandta to osoba sprawa - to kolejny ewentualny dojazd, ale w odróżnieniu od Lema, to że Hausbrandta jest nieprzejezdna było wiadomo już od lat.

        • 3 0

  • Jak zwykle Gdańsk to nie miasto, to stan umysłu. (3)

    Biedne dewelopery nie zrobili im nic.... Ani drogi ani chodnika...

    • 74 29

    • Tak jak z Nową Olchową

      wszyscy mówią a miasto zasypuje gruszki w popiele . Jak developer się wyniesie to nie będzie ani drogi ani pieniędzy

      • 5 2

    • Na osiedlu są i chodniki i drogi. A większość mieszkańców wręcz nie chce, by w tym miejscu była "przelotówka".

      • 6 1

    • No niestety z drogami jest problem, bo ich budowa jest droga. Deweloperzy oczywiście zrobią, jak zapłacą za to nowi mieszkańcy albo miasto. Na jakim świecie wy żyjecie? Jaki deweloper będzie budował bez zysku i jacy robotnicy będą u niego pracować bez pensji? Nie widzicie ile sobie liczą za drogi? Wystarczy sobie popatrzeć na przetargi.. za wszystko ktoś musi zapłacić. Problem w tym, że ktosiów brakuje.

      • 6 0

  • Ale my nie chcemy połaczenia Hausbrandta (10)

    Tylko będzie więcej pędzących aut, nie zważających na przrchodniow i dzieci tylko po to żeby skrócić drogę o 1,5 min. I jaki jest tego sens? Tak jest ciszej i spokojniej.

    • 88 31

    • Ale my chcemy. Jesteś w mniejszości. (2)

      • 13 22

      • No chyba nie.

        • 13 8

      • W znacznej mniejszości.

        • 4 11

    • Mieszkaniec os. Słoneczna Morena (3)

      Dokładnie. Uruchomienie przejazdu na całej Hausbrandta spowoduje rozbicie osiedla na pół przez drogę a tak jest spójne i bezpieczne dla pieszych.

      • 13 7

      • (1)

        Połączenia dwóch obecnie części Hausbrandta nie chcecie, ale połączenia z Kartuską już tak. Rozumiem, że pędzące auta pod twoim blokiem to problem, Ty pędzący pod czyimś domem to żaden kłopot! Niestety bez kompromisu się nie obejdzie.

        • 23 1

        • Nie będzie ani jednej ani drugiej drogi.

          I tyle

          • 4 0

      • Mieszkańcy dolnej części Myśliwskiej też nie chcą przejazdu przez Hausbrandta

        Jeszcze tego brakuje, żeby połowa Słonecznej Moreny ładowała się co rano i popołudnie na tę wąską, krętą i fatalną drogę z płyt jumbo (między Kartuską i Piekarniczą).

        • 3 1

    • Przestań już dramatyzować

      • 1 2

    • Przejazd jak przejazd ale chodnik w poziomie to by się chyba jednak przydał...

      • 4 0

    • Ale my nie chcemy, żeby samochody jeździły nam pod oknami ul. Piekarniczą

      • 1 3

  • (1)

    Co tam drogi.

    Ważne, że jest kasa na turystów i dewelopery mogą budować

    • 43 9

    • Skończy się szlabanem. ;)

      • 1 0

  • Planowanie na 1- (7)

    Najlepiej wyrazić zgodę na budowę bloków dla tysięcy mieszkańców i zapomnieć o drogach dojazdowych. Taki syf tylko w Gdańsku. Brawo dla urzędników kompetentnych inaczej.

    • 104 24

    • (4)

      Widziały gały, co brały.

      • 10 15

      • A po co się płaci podatki? (3)

        Niech inwestycje miasta są kierowane tam gdzie ci mieszkańcy mieszkają. Najlepiej brac podatki od wszystkich i wydawać kasę w centrum gdzie mieszka ich dużo mniej. Jest to totalny brak szacunku władz miasta wobec jego mieszkańców. Szkoły w centrum stoją puste a w młodych dzielnicach dzieci się tłoczą i uczą w systemie zmianowym. Przedszkoli prawie nie ma. Drogi niewiele lepsze niż za czasów kiedy tam tylko zające kicały.

        • 13 6

        • (1)

          Z Twoich podatków to kupuje się rydwany :) Tak rozwija się bananowa republika deweloperów :)

          • 21 3

          • a z jakich pieniędzy płaci się tobie za durne wpisy? Zaraz się dowiemy że Gdańsk w ruinie, bo jakiś Prezes znowu coś takiego wymyśli a dworzanie będą powtarzać

            • 4 2

        • Chyba nie pamiętasz czasów, gdy były tam pola. Z drugiej strony kupujesz mieszkanie na osiedlu gdzie docelowo mieszkać na klika tysięcy ludzi i jesteś zdziwiony, że są problemy z parkowaniem i dojazdem. Coś jak na Szadółkach - zdziwienie, że śmierdzi.

          • 5 2

    • na tym osiedlu urzędnicy "zapomnieli" o pasie nalotowym lotniska

      gdyby nie Inspekcja Ruchu Lotniczego, to stałoby więcej takich mrowisk, jak na rogu, przy Piekarniczej.

      • 9 0

    • widac że jesteś mistrzem od planowania

      najlepiej pisać bzdury, nie znając się na temacie. PiS uchwaliło ustawę lex deweloper i miasto nie może zablokować inwestycji na prywatnym terenie. Deweloper kupuje teren i może stawiać bloki, takie prawo. Miasto określa tylko warunki zabudowy, od których i tak można się odwoływać.

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane